Cwiszn, czyli projekt kulturowej dywersji
Parę lat temu Seweryn Blumsztajn, podsumowując dokonania krakowskiego Festiwalu Kultury Żydowskiej, wyraził na łamach „Tygodnika Powszechnego” przekonanie, że „[…] kultura jidysz jest już zamknięta, skończona. W dodatku była to kultura ludowa, kultura sztetla. Żydzi asymilowali się i tworzyli w kulturach narodowych – na tym polega w dużej części ich wkład w kulturę światową. Wydaje mi się, że Festiwal powinien o tym pamiętać”. Te dwie klisze: ograniczenie kultury jidysz do kultury ludowej oraz uznanie jej za kulturę martwą, zaważyły w znacznej mierze na sposobie, w jaki kultura jidysz jest (nie)obecna w kulturze polskiej. Rzadko kiedy – poza gronem specjalistów – podejmuje się z nią dialog, uznając milcząco, że nie niesie ona ze sobą żadnych istotnych, z punktu widzenia współczesnego odbiorcy, wartości. Jest to o tyle ciekawe , że w Stanów Zjednoczonych czy Izraelu jidysz stał się współcześnie narzędziem definiowania tożsamości, estetyki, polityki opozycyjnej wobec centrum, głównego nurtu.
„Cwiszn” powstało między innymi dlatego, by choć trochę zmienić stan, w którym znalazła się kultura jidysz w Polsce. Słowo „cwiszn” oznacza w jidysz „pomiędzy”, dlatego też chcemy umieścić nasze pismo w przestrzeni intermedialnej, rozpiętej między różnymi czasami, kulturami, sztukami, mediami.
Naszym celem jest tworzenie pisma, które w sposób sensowny zbuduje mosty między przeszłością a teraźniejszością, między kulturą żydowską a polską, jednocześnie nie odwracając się od współczesności, bo jeśli takie pismo warto jest robić, to nie tylko ze względu na pamięć i ochronę dziedzictwa, lecz także ze względu na kształt współczesnej kultury polskiej. Dojrzała ona, jak sądzimy, do uznania kultury jidysz za swoją część. Jednak, aby tak się jednak stało, potrzeba kulturowej dywersji.
Dlatego podejmujemy próbę dokonania przewartościowań utrwalonych poglądów, trybów interpretacji, rewizji utartych przekonań i stereotypów, zaś kulturze przywracamy teksty, które nie zasłużyły na zapomnienie. Włączamy się też aktywnie w dyskusje o stanie dzisiejszej kultury. Tak kultury jidysz, jak i kultury polskiej.